Święta na Malcie? Brzmi nieźle?
Wszystko jest możliwe!
A tak naprawdę Maltę mamy w Polsce, a dokładniej w Poznaniu. I to właśnie tam Pracownia Nowoczesności spędzała ostatnie święta. I mimo, że pogoda wcale nie była podobna do tej, którą można by było na Malcie odczuć, była na tyle wietrzna i porywista, że żałujemy jednego - jak przenieść powietrze do wpisu na bloga :) Właśnie powietrze było tu kluczowe.
Kiedy wszyscy ukrywali się w domach przed sączącym się z nieba deszczem i zimnym wiatrem, my jak zwykle wyszliśmy na podbój świata. Jako, że zawód architekta krajobrazu wiąże się z podróżowaniem i częstymi, niekiedy długimi spacerami czy wizytami na świeżym powietrzu, żadna pogoda nie jest dla Nas straszna. Nawet gdyby była w tym czasie burza, zamieć śnieżna czy 40 stopniowy upał i tak nie byłaby to dla Nas przeszkoda. Nie w takich warunkach przemierzała pracownia świat.
Prezentujemy dzisiaj poznańską Maltę, bo jest to przykład idealnego miejsca do wypoczynku, które bezpośrednio sąsiaduje z centrum handlowym i miejskim, pełnym szybkości życiem. To również miejsce znane dla wszystkich odwiedzających Poznań, którzy przemieszczają się samochodami. To właśnie niedaleko Malty jest trasa wyjazdowa zarówno na wchód kraju jak i na zachód.
Kto nie miał okazji być na poznańskiej Malcie, ze względu na podróżowanie pociągami to zachęcamy kierować się na Rondo Śródka i skorzystać z uroków Malty.. Wokół jeziora jest wiele atrakcji, z których można skorzystać, więc każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Poniżej kilka zdjęć z naszej świątecznej wizyty na malcie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
CO O TYM SĄDZISZ?